Kalwaryjska szopka

    W czwartek wraz z innymi uczestnikami pojechałam do Kalwaryjskiego Sanktuarium, gdzie podziwialiśmy dużą, ruchomą szopkę, która bardzo wszystkim się podobała. Niektórzy z nas robili zdjęcia. Potem poszliśmy do sklepiku z dewocjonaliami, zakupiliśmy tam ładne pamiątki: różańce, figurki aniołów, szopki. Dalej udaliśmy się do kawiarenki na kawę i ciastko. Dzień należał do bardzo udanych.

Sylwia Lisowska


Popularne posty