Zabawa ostatkowa

Ci którzy lubią się bawić znów mieli okazję do tańca i swawoli. Tym razem mieliśmy gości z Zembrzyc, którzy byli przebrani w stroje karnawałowe. O godzinie 10 powitał gości oficjalnie nasz kierownik. Didżejem był pan Marek. Hucznie bawiliśmy się przy szybkich kawałkach. Jedzenie było pyszne: ciasto przywieźli nasi goście a nasza pracownia kulinarna przygotowała obiad i sałatki. Zaskoczyli nas zapustnicy, którzy częstowali nas chrustem i słodyczami. Zabawa była udana - goście i my byliśmy zadowoleni. Koledzy z Zembrzyc zaprosili nas do siebie.

Edyta i Renata.

























Popularne posty