Wystawa w "Starym Kinie"

     W piątek, w dniu 10.10.2014, odwiedziliśmy wystawę w galerii "Stare Kino" w Kalwarii Zebrzydowskiej. Prezentowane na niej były obrazy naszego kierownika, pana Grzegorza Piotrowskiego. Pierwszy raz mieliśmy okazję na żywo zobaczyć prace pana kierownika.

     Zanim mieliśmy możliwość spokojnie przyjrzeć się obrazom trochę się denerwowaliśmy, bo czekaliśmy na przyjazd pani dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Wadowicach, mgr Barbary Pindel-Polaszek i pana zastępcy dyrektora mgr Witolda Grabowskiego. Pani dyrektor chciała poznać nowy samorząd, który został jej przedstawiony. Przewodnicząca samorządu Paulina wręczyła pani dyrektor mały upominek. Potem wszyscy panowie z samorządu całowali panią dyrektor w rękę. Pani dyrektor w kilku słowach zachęciła nas do pracy na rzecz naszej warsztatowej społeczności. Podkreśliła jak ważny jest samorząd, i że jest odpowiedzialny za wszystkie nasze wydarzenia.

    Potem mogliśmy przejść do oglądania obrazów. Pan kierownik opowiadał o swojej przeprowadzce i o trudnościach w poczuciu się w nowym miejscu jak u siebie. Wcześniej malował akty, ale chciał pokazać jak piękna jest okolica, w której teraz mieszka i dlatego namalował cykl pejzaży. Opowiedział nam o niektórych obrazach, co można na nich zobaczyć i skąd pomysły na takie przedstawienie różnych widoków. Cykl nazwał "Moja okolica" bo po 6 latach poczuł się w Zarzycach wreszcie u siebie. Przyglądaliśmy się obrazom, w których każdemu podobało się coś innego. Nam najbardziej podobał się obraz, który przedstawiał ogromne białe chmury nad kawałkiem pól. Nazywa się "Przestrzeń" i właśnie ta przestrzeń w nim wciągała do patrzenia. Był na nim horyzont i mieliśmy wrażenie jak byśmy się nad nim unosili. Był też obraz pokazujący ciepłą letnią noc, na kilku pięknie pokazano deszcz.

    Rozmawialiśmy ze sobą pytając który obraz komu najbardziej się podoba. Mieliśmy różne zdania, różne ulubione prace. Chodziliśmy od obrazu do obrazu rozmawiając. Czas nam mijał bardzo ciekawie, ale nadeszła chwila kiedy trzeba było wyjść z galerii, bo czekały na nas ciastko i kawa lub herbata w kawiarni. Chętnie byśmy zobaczyli więcej takich wystaw.

 Opowiadali Paulina, Mariusz i Bartek


"Przestrzeń"


"Deszcz"


"Noc"






Popularne posty