Poszliśmy do Michała!

     05 sierpnia 2014 r. przeszliśmy się spacerkiem z Izdebnika do Małych Zarzyc. Dzień był piękny. Droga częściowo asfaltowa, częściowo polna i wyboista. Widoki cudne. Ponieważ dzień wcześniej padał deszcz, który po sobie pozostawił sporo kałuż, należało je omijać szerokim łukiem. W połowie drogi leżało przewrócone w poprzek duże drzewo. Nasza wędrówka była więc torem przeszkód, ale pyszne ostrężnice zrekompensowały nam podjęty trud. Na koniec zatrzymaliśmy się w ogrodzie naszego kolegi Michała. Tam zjedliśmy śniadanie i mogliśmy sobie odpocząć. Wycieczka była udana, byliśmy zadowoleni, choć bardzo bolały nas nogi.



Popularne posty